Eklektyczny dom za miastem

Zakochałam się w tym miejscu i mam przeczucie, że Wam też przypadnie do gustu. Tym razem nie chodzi mi tylko o ładnie urządzony dom, ale i ogród, otoczenie, sąsiedztwo i piękną ideę. 

Rodzina, której dom chciałam Wam dzisiaj pokazać, mieszka w społeczności Carlton Landing. Jest to dzielnica zaprojektowana z myślą o rodzinach z dziećmi, ceniących sobie spokój, bliskie kontakty sąsiedzkie oraz zdrowy tryb życia w zgodzie z naturą.

Wzdłuż zadbanych, malowniczych uliczek zbudowano urocze domy w typowo amerykańskim stylu. W centrum dzielnicy jest park z ogromną altaną, gdzie odbywają się pikniki i wspólne imprezy. Za domami znajduje się jezioro - idealne miejsce na wypoczynek. Na tym jednak nie koniec. Wszyscy mieszkańcy społeczności wspólnie uprawiają warzywa i hodują zwierzęta - kury, kozy oraz króliki. We wspólnym gospodarstwie spędzają razem czas i uczą dzieci, jak dbać o rośliny i zwierzęta. Prawda, że super pomysł?!

Jeśli chodzi o sam dom, urządzony został w eklektycznym stylu. Zazwyczaj nie przepadam za wnętrzami, w których jest aż tak wiele, zupełnie różnych inspiracji. Decydując się na mieszankę stylów, łatwo o stylistyczny bałagan i ogólny chaos. Tu jednak rozważnie dobrano meble oraz dodatki i chociaż nie wszystko mi się podoba, to całość jak najbardziej się broni.

Widać, że urządzając dom postawiono nie tylko na efekt wizualny, ale i funkcjonalność. Obecność dzieci została wyraźnie zaznaczona i bardzo mi się to podoba. W końcu dom, to miejsce w którym się żyje:) Fajnie, gdy jest oryginalny i ładny, ale ma przede wszystkim spełniać nasze potrzeby.

Zdjęcia: www.stylemepretty.com