Z tarasów korzystamy głównie latem. A przecież wcale nie musi tak być. Wystarczy go oszklić, wstawić grzejnik lub piecyk i mamy dodatkową przestrzeń, którą możemy się cieszyć przez cały rok.
Właściciele tego pięknego tarasu nie żałują zainwestowanych w niego pieniędzy. Latem rozsuwają okna i zamieniają go w jadalnię na świeżym powietrzu, Wieczorami słuchają świerszczy i podziwiają gwieździste niego.
Zimą włączają ogrzewanie, na ratanowe fotele kładą mięciutkie futerka i otuleni kocami piją gorącą herbatę podziwiając zimową scenerię.
Jak dla mnie, genialny pomysł!
Zdjęcia: www.talosanomat.fi
Świetny pomysł! Chyba każdy marzy o takim tarasie :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno:)
UsuńŚliczny taras, aż ma się ochotę zasiąść na fotelu z grzanym winem w dłoniach :) Fajny pomysł, który łatwo można przystosować do pór roku - latem zamiast białych, zimowych dodatków można dodać coś kolorowego i już otrzyma się całkiem inne "pomieszczenie" :)
OdpowiedzUsuńTo bardziej ogród zimowy, cudowny, moje marzenie !!!!
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno coś w podobnym guście urządzę u siebie... :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja uwielbiam takie klimaty. Pomysł z ogrodem zimowym jest świetny, ale i tak najpiękniej będzie tam latem, kiedy zrobi się zielono i kolorowo i będzie się można cieszyć piękną pogodą.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny taras :) Bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń